Witajcie!!!
Wreszcie mogę Wam pokazać kuchnię z płyteczkami! Udało się, choć przez moment było nerwowo, bo gdy przyszło do kupowania płytek ( które miałam upatrzone od dwóch lat ;), okazało się , że firma, która je produkowała - padła i są już niedostępne. Na szczęście udało nam się znaleźć sklep, który miał jeszcze potrzebną nam ilość na magazynie. UFFF!
No to zapraszam do oglądania :D
Ciekawa jestem Waszych opinii :)
Podoba się?
Teraz " na tapecie" górna łazienka, coś już widać - płytki na podłodze są, wanna osadzona, blat zamówiony, ale jeszcze trochę to potrwa, mam nadzieję, że nie zwariuję w międzyczasie :D
Pozdrawiam cieplutko!!!
Mogę zazdrościć? Tak?
OdpowiedzUsuńNo to zazdroszczę:)
Przyglądam się i zastanawiam gdzie masz lodówkę?
Dzięki :)))
Usuńmam, mam lodówkę :D naprzeciwko piekarnika, tylko, że się nie załapała na fotkę!!! Marzy mi się taka retro... może kiedyś!
pozdrawiam cieplutko!!!
Jaka śliczna;)pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Madziu!!!
UsuńJak u Ciebie pięknie :) Jasno, przytulnie, dużo miejsca do pichcenia... :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu!! Tak, miejsca sporo, ale i chętnych do pichcenia nie brakuje :)))
Usuńpozdrawiam cieplutko!!!
Pikna kuchnia. Ja przed remontem i szukam inspiracji. Zazdraszczam Ci okien za blatami roboczymi. i termomiksu. Ale to taka zdrowa zazdrość, cieszę się razem z Tobą. Super, że się udało z kafelkami wymarzonymi :)
OdpowiedzUsuńDzięki Mysiu! Fajnie, że tak myślisz :D Okna, a właściwie widok na wiekowe dęby jest dla mnie bardzo cenny :D
UsuńTrzymam kciuki za Twój remont :)
pozdrawiam cieplutko!!!
Kochan ja też szukałam lodówki, coś w tym jest piekarnik-lodówka-palnik , trzy najważniejsze *rzeczy* w kuchni . To musi być :)))
OdpowiedzUsuńPłytki urocze, mam ten sam rozmiar tylko w beżu, trzeba się nakleić i mieć cierpliwość .
Dobrze że udało Ci się je znaleźć :))
Buziaczki :***
Właściewie to lodówkę mam upatrzoną ( smeg lub gorenje) tylko na razie jest parę rzeczy ważniejszych :D Ale pewnie i na nią kiedyś przyjdzie pora :)
Usuńpozdrawiam!
Brydziu, pięknie i tak widno!! Jak ja lubię tyle światła w kuchni!!! Takie wielkie okna - marzenie!! i te płyteczki, fajniusie :))) Dobrze, że jeszcze upolowałaś. Ja też tak zawsze mam, choruję na coś tygodniami, miesiącami, a potem jak już jestem gotowa, to zaczyna się bieganie po różnych sklepach i zbieranie tego, co zostało :))))))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!!! Trzymam kciuki za dalsze prace budowlano-rozwałkowe :))))
Dzięki Kochana!!! No powiem Ci , że miałam nerwa z tymi płytkami, ale na szczęście się udało, choć cokolików już nie dostałam, ale trochę zmieniliśmy koncepcję i obyło się bez :D
Usuńbuziaki ślę!!!
przepiękna kuchnia, jasna i przytulna - a płytki faktycznie warte poszukiwań! z tymi niby przetarciami- super!
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidko!!! Płytki właśnie z takimi postarzanymi brzegami :)
Usuńpozdrawiam!
No niech ja sobie przypomnę, kiedy miałam tak czysto w kuchni... Eh, odległe to czasy- na pewno!
OdpowiedzUsuńA u Was ślicznie-przytulnie i z klimatem.
HIhi... Martuś ta " czystość" to na potrzeby sesji :))) Na odzień... co ja będę pisać - trójka dzieci, pies i fachofcy wykańczający górną łazienkę - nie chciałabyś tego widzieć :D
Usuńbuziaki!!!
Przepiękna kuchnia. Jasna i przestronna, piekne okna i widoki za nimi. Warto bylo czekac na te plytki. Stanowczo za malo zdjęć :-))
OdpowiedzUsuńLucy kochana - dziękuję pięknie!!! A fotkami to pewnie jeszcze nie raz Was pomęczę ;)))
UsuńKochana cudna :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aguś Kochana :)))
Usuń,No piekne masz krolestwo!!! juz chyba dopieszczone w kazdym szczegoliku???teraz mozesz usiasc z filizanka kawusi I cieszyc oko:-) cudowne wnetrze stworzylas!
OdpowiedzUsuńDzięki Madziula!!! Jeszcze parę szczególików bym dopieściła, ale przecież o czymś trzeba marzyć, nie??? Tak na spokojnie to sobie usiądę jak już skończymy górną łazienkę i POSPRZĄTAM cały dom!!!
Usuńbuziaki!!!
Bardzo zmyślnie te płytki położyliście, oryginalnie :)
OdpowiedzUsuń;*
Dzięki wielkie Aguś:)))
Usuńkuchnia marzenie...cudowna...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:))) dziękuję :D
Usuńpiękna kuchnia - uwielbiam takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na kawkę - blisko masz :D
UsuńMasz niesamowicie klimatyczną, pełną ciepła kuchnię, też chciałabym kiedyś taką mieć.Gratuluję wytrwałości w dążeniu do spełnienia marzeń oraz świetnego gustu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Bardzo się cieszę, że Wam się podoba :))) A o marzenia trzeba walczyć - to pewne :D
UsuńBrydziu ślicznie! te kafle nadają niesamowitego uroku i charakteru Twojej kuchni. Marzę o takim kolorku mebli:) buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu!!! Cieszę się, że Ci się podoba :D
Usuńbuziaki!!!
Ojej jaka cudna kuchnia Uwielbiam taki styl ;-) Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i jaka jasna :) Świetne te płyteczki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńPięknie, czysto, jasno i przestronnie - tak jak lubię ! :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja kuchnia, zazdroszcze powierzchni....jak widno i pieknie urządzone..
OdpowiedzUsuńKuchnia śliczna.
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy widzę u kogoś na blogu Termomix.
Ja tez go mam i jestem bardzo zadowolona.
Pozdrawiam:)
Kuchnia przepiękna. Bardzo mi się podoba. Moja uwagę przykuła Twoja półka - regał z książkami bo takiej właśnie wszędzie szukam:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Joanno!
UsuńPółka jest z Ikea :)
śliczna kuchnia , ale ja z innej beczki, jakiego rozmiaru masz okna? widzę że mają fajne proporcje z podziałami a ja właśnie jestem przed rozpoczęciem budowy i wciąż nie wiem jakiego rozmiaru chciałabym okna............
OdpowiedzUsuńWitaj Kasiu! Dziękuję!
UsuńOkna są spore - 160x160cm, przy czym górna część ma wys. 45cm, a dolna 110cm
pozdrawiam!
Przepiękna ta Twoja kuchnia. Uwielbiam takie. Nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńPiękna! Bardzo stylowa... i książki kucharskie są, i różowe akcenty...
OdpowiedzUsuńNo i super, wyszło pięknie przyznaje. Ja znalazłem świetne meble kuchenne na stronie http://chobotdesign.pl Sprawdźcie sobie ich ofertę.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuń