Choć ostatnie 3 dni spędziłam w łóżku i łazience - dopadła mnie grypa żołądkowa :(, to dziś postanowiłam, że choćby nie wiem co, muszę na chwilkę wyjść do naszego ogrodu. I dobrze zrobiłam, bo patrząc na te wszystkie roślinki budzące się do życia po zimie,poczułam się nieco lepiej.
A teraz zasypię Was fotkami :)
Moje sadzone jesienią tulipanki i szafirki - część już kwitnie,
Pierwszy kwiat magnolii, którą też posadziliśmy zeszłej jesieni
I rabata nad którą nieźle się napracowałam, a teraz tak pięknie się odwdzięcza :)Kwitną już tulipany, wkrótce dołączy czosnek, potem żurawki, hortensje...
A w warzywniczku pokazały się już rzodkieweczki, sałata, pietrucha i zeszłoroczny szczypiorek :D
I przed domkiem
Łubin też pięknie przezimował!
A taki śliczny ptaszek ostatnio nas odwiedza - wydaje mi się , że to dudek, ale pewności nie mam, może wy rozpoznacie?
Pozdrawiam Was wiosennie i zdrówka Wszystkim życzę, bo to najważniejsze!!!