Wreszcie znalazłam chwilę, żeby napisać o naszej włoskiej majówce. Cudowny tydzień spędziliśmy w Toskanii, w San Vincenzo.
Dziś chcę Was zaprosić na Elbę - trzecią,co do wielkości włoską wyspę, na którą w 1814r zesłany został Napoleon Bonaparte.
Wyspa jest przepiękna i mam nadzieję, że kiedyś jeszcze tam wrócę...
Zapraszam do oglądania
Prawda, że piękna?
Pozdrawiam!!!
Prawda - PIĘKNA !!! W ogóle Toskania jest cudowna ! Brydziu to wspólne imię coś jednak znaczy - nawet zagraniczne wyjazdy planyjemy w te same strony. Ja jutro wyjeżdżam do Włoch co prawda głównie do Rzymu ale po drodze odwiedzę znów Asyż, który uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ! a Franiowy wyjazd się spodobał ?
Wiele nas łączy... :D Franio był cudowny - długą podróż (18godz. ) zniósł naprawdę dzielnie, a w czasie pobytu też nie sprawiał żadnych kłopotówi chyba był zadowolony :))Życzę Ci cudownej wycieczki i mam nadzieję, że kiedyś z Franciszkiem także odwiedzimy Asyż!
Usuńach co za widoki :) zazdraszczam troszku :)
OdpowiedzUsuńFranio jest cudny...Toskania również.Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję! Równiez pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPrzepięknie... uwielbiam. Mam w planach wybrać się kiedyś do Toskanii - fajnie, że przecierasz szlaki :D
OdpowiedzUsuńA można wiedzieć gdzie się zatrzymywaliście? Mogłabyś polecić?
Pozdrawiam cieplutko!
Wybraliśmy camping w San Vincenzo z oferty EUROCAMP. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru :)
UsuńWidzę znajome rejony :) Toskania jest piękna, byliśmy tam z Mężem dwa lata pod rząd :)
OdpowiedzUsuńJa już bym tam wróciła :D
Usuńach jak fantastycznie! ach Toskania! uwielbiam:) pięknie tam... pamiętam... choć na tej wyspie nie byłam:) ostatnie zdjęcie powaliło mnie na kolana. Uwielbiam te wąskie uliczki... :) i jak ładnie opalona jesteś:) ślicznie! aż promieniejesz
OdpowiedzUsuńpozdrowionka:)
Dzięki Aniu!!! Ale do Twojej opalenizny mi daleko :D
UsuńPozdrawiam!
Brydziu, przede wszystkim jesteś piękna! Naprawdę. :) I dzieciaczki masz słodkie. Byłam na Elbie kilkanaście lat temu, było cudnie! Pokazałaś nam ten wspaniały klimat Włoch. Lubię go bardzo. Mam nadzieję, że naładowałaś akumulatory, bo tu jakoś tak słońca brak!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
dominika
Dziękuję Dominiko :D
UsuńAkumulatory naładowane na full :)) Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę :)
Dzięki zrobiło się cieplej. Piękne widoki. Odważna mama z Ciebie 18 godz z maluszkiem podziwiam. :)
OdpowiedzUsuńNo to się wyluzowałaś :))))) Frania za podróż podziwiam, bo ja sama chyba nie dałabym rady ;) Serdeczności! Ja już niedługo też mam nadzieję na naładowanie akumulatorów przed powrotem do pracy ;) ( po 2 latach! - O! Matko, nawet nie wiem kiedy zleciało! ) ...
OdpowiedzUsuńDo znowu!
Póki co podwójni komuniści ;)))) 3maj za nas kciuki! ;D Premiera w niedzielę ;)
UsuńPrzeglądając Twoje cudowne zdjęcia wróciły wspomnienia. Elba jest przepiękna byliśmy tam z mężem kilka lat temu i objechaliśmy ją prawie całą. Bajeczne miejsce chciałabym tam kiedyś wrócić. Wyglądasz znakomicie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńCudowna wycieczka.
Pozdrawiam gorąco
Wspaniałą majówkę miała Twoja rodzina.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)
oj cudnie ! pozazdrościć :) i podziwiam maluszka !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ewa
http://skoknaszafe.blogspot.com/