Obserwatorzy

środa, 22 maja 2013

Z szydełkiem w dłoni...

Uwielbiam się tak ostatnio relaksować :D  
Gdy tylko znajduję wolną chwilkę, zasiadam w moim wygodnym fotelu i szydełkuję.
I tak powstały ostatnio podkładki pod kubeczki - miętóweczki









Udało mi się wreszcie skończyć poszeweczkę na poduszkę z kwadratów.







 
Teraz dziergam kwadraciki na pled, ale to potrwa :D
Pozdrawiam Was majowo i dziękuję za wszystkie miłe słowa pod ostatnim postem :))

7 komentarzy:

  1. Śliczne! Ja ostatnio choruję na miętowy kolor i turkusowy w składzie. Normalnie jakaś epidemia :D Szczegóły już niebawem. Tymczasem życzę udanego tworzenia, szydełko zdecydowanie nie jest dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj
    Przepiękna podusia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Podusia bardzo ładna, ciekawa jestem pledu:-))

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podobają - poducha i podkładki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne te podkładeczki-miętóweczki! :) Bardzo podoba mi się wzór :) A poducha ma fantastyczne połączenie kolorków - bardzo takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń