Zamykam więc smaki w słoikach - zrobiłam już konfitury z samych truskawek i truskawkowo - rabarbarowe, a w planie mam jeszcze truskawki z galaretką agrestową :D
A na bieżąco staram się dogodzić reszcie domowników, którzy też przepadają za tymi pysznymi owocami.
Upiekłam drożdżówki z truskawkami i kruszonką
A wczoraj na deser serwowałam ETON MESS - niesamowity deser! Połączenie wszystkich ulubionych smaków - truskawek, lodów, bitej śmietany z nutką mięty :D
A Wy co pysznego robicię z truskawek???
Pozdrawiam Was słodko :)
hej kochana:)))mmm a ja właśnie kupiłam kolejny kilogram:) uwielbiam! mogłabym zajadać i zajadać...jak dla mnie mogłyby być z nami cały rok. ja uwielbiam koktajl z truskawek i klasyczne ze śmietanką:) mmmm
OdpowiedzUsuńpychota!
Koktail też uwielbiam... Ale wiesz, co sobie myślę? Chyba dobrze, że truskawek nie ma przez cały rok, bo pewnie by tak nie smakowały :D
UsuńJak fantastycznie podane te twoje truskaweczki:-)
OdpowiedzUsuńJa w sezonie truskawkowym do znudzenia robię koktajl, zamiast jogurtu/smietany dodaje lody i miksuję:-)mniam!
Dzięki!!! Koktailu z lodami nie robiłam, muszę koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńMmmm, pycha, działasz niezwykle smacznie i kusząco.
OdpowiedzUsuńDzięki Karmelku:)
UsuńW tym roku u na pogoda nie na truskawki, więc ciszymy się ich smakiem bez obróbki i dodatków.
OdpowiedzUsuńA jak jest bardzo dużo to robię koktaile na kwaśnym mleku i dżem.
To prawda... słodkie i pachnące nie wymagają ulepszaczy, ale człowiek jamoś tak zawsze chce sobie dogodzić :D
OdpowiedzUsuńAch truskaweczki....Jutro kolejny koszyczek przytargam do domu:))Jeszcze nie wiem,co zrobię,ale to nie kłopot, bo i bez specjalnych zabiegów smakują pysznie. Drożdżóweczki pachną aż u mnie, śliczne są. :))
OdpowiedzUsuńMasz rację... każdą ilość można spożytkować!!! Pozdrawiam!
UsuńKocham truskawki, a moja lekarka mówi, że jeśli dziecku nic nie jest to karmiąc możemy spokojnie jeść truskawki, ja w zeszłym roku jadłam i na szczęście nic małemu nie było , a w tym roku sam już pałaszuje je ze smakiem :)))
OdpowiedzUsuńDzięki!!! Odważyłam się na więcej i okazało się, że Franiowi nic nie jest po truskawkach!!! hura!!! Mogę wcinać bez wyrzutów sumienia!
Usuńnie powiem gdzie mi język uciekł
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa najbardziej lubię truskawki au naturel :)
OdpowiedzUsuńDobrym truskaweczkom towarzystwa nie trzeba... ale ja taki łakomczuch jestem...
Usuńw tym roku pierwszy raz wciągam mus z truskawek :>
OdpowiedzUsuńMmmm... smakowicie brzmi...
UsuńMy też obiadamy się truskawkami.
OdpowiedzUsuńWczoraj z działki przywiozłam pełne wiaderko :-)
Buziaczki
Jola z bloga : żyjąc z pasją.
Zazdroszczę własnych ... może w przyszłym roku uda mi się zasadzić!!!
UsuńŚwieże na świeżo :))))
OdpowiedzUsuńA mrożone ...
http://www.wielkiezarcie.com/recipe72701.html
LUB
http://www.wielkiezarcie.com/recipe66228.html
Ze śliniotokiem na ustach - dzięki Twoim zdjęciom ,mówię DOBRANOC :)))
Dzięki Sikorko!!! Niestety mrożone już mi tak nie smakują...
UsuńTruskawki na świeżo, koktail z zsiadłym mlekiem i truskawkowe ciacho (biszkopt przełożony masą budyniową wymieszaną z pokrojonymi truskawkami, na wierzch masa, truskawki i galaretka, pycha!) mrozone całe i "rozciapciane" i oczywiście dżemy. Bardzo lubię sezon truskawkowy :D
OdpowiedzUsuńDzięki Dario! |Przypomniałaś mi przepis na ulubiony torcik z dzieciństwa!!!
UsuńDeser ślinka leci...truskawki w czerwcu to podstawa...
OdpowiedzUsuńNo nie wyobrażam sobie lata bez truskawek!!!
Usuńnarobiłas mi ochoty :-)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz cudnie w domu. Ta kuchnia ... :-)
Witam Cię Elis!!! Bardzo mi miło, że Ci się u mnie podoba! Zapraszam częściej!!!
UsuńJa również jestem mamą karmiącą i po wypiciu kompotu z truskawek, kiedy Małą wysypało, już nie mam złudzeń, że coś truskawkowego uda mi się jeszcze zjeść w tym roku. A miałam ochotę spróbować w końcu sałatki z truskawkami z fetą i kurczakiem! Nic to, przecież za rok też będzie truskawkowo o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuńA moja ostrożnośćokazała się nie potrzebna, bo Franiowi po truskawkach nic nie jest!!! Ale masz rację... za rok o tej porze znów będziemy się zajadać!!! pozdrawiam!
Usuńte drożdzowki do mnie poprostu mowia!pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńTeż tak dogadzam swoim chłopakom :) to chyba najwspanialsze owoce lata, na które każdy czeka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zdecydowanie w czołówce, choć w zasadzie wszystkie świeże owoce są wspaniałe :)
UsuńDrożdżówki w takim wydaniu -pychoka
OdpowiedzUsuńO rany....tyle smaczków , a ja głodna....no ale w nocy nie będę jeść:)) Przyjdę jutro na drożdżoweczkę:)
OdpowiedzUsuń