Podniesiona na duchu Waszymi słowami i pozytywną energią od Was płynącą, spędziłam dzisiejszy ranek na robieniu kolczyka do pary! I są- jakie są, ale chyba nie najgorsze, choć właściwie-każdy inny - hihihi... A zresztą zobaczcie i oceńcie same:
I jeszcze tył, który obszyłam filcem.
A teraz o serwetkach: mam trzy wzory( po3 szt. z każdego) ,za które chciałabym się wymienić. Interesują mnie serwetki z motywem ziół i kwiatów ( najchętniej różyczek). Gdyby któraś z Was miała ochotę się wymienić, proszę o komentarz pod postem i ewentualnie zdjęcie serwetek na wymianę.
Miłego dnia!!!
Ja kochana pierwsza na wymianę za sówkę i fioletowy zamek wszystko ;)
OdpowiedzUsuńZioła mam na pewno, ale z różyczkami krucho. Idę zdjęcia klikać.
Brydziu kochana, co do sutaszowych kolczyków, to jednak inne. Tasiemki odwrotnie dane :D. Ale na uszach na pewno nikt nie zauważy :)
Brawo!! Podziwiam za sutasz!! Ja sama w sierpniu (liczę, że pod okiem Darii) też się przymierzę do tej techniki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:-))
Pierwsze koty za płoty :) potem jest tylko lepiej :) Gratuluje!
OdpowiedzUsuńJak to mówią - trening czyni mistrza! Sówki są obłędne - poszperam u siebie w zasobach i dam znać w razie czego :)
OdpowiedzUsuńKochana kolczyki wyszły Ci rewelacyjnie. Cudowne są;)Pozdrawiam ciepło*
OdpowiedzUsuńCałkiem nieźle Ci wyszły te kolczyki, wzór jest bardzo skomplikowany jak na pierwszy raz, a dwa różne dlatego że taka moda teraz! I tej wersji się trzymaj ;) czekam na następne "sutasze" :D
OdpowiedzUsuńkolczyki wyszły rewelacyjnie. Kolorki świetnie dobrane, jestem pod wielkim wrażeniem. A wszystkie sutaszystki podziwiam za cierpliwość bo to fantastyczna technika , a ja sama nie wiem jak się do tego zabrać. Niedawno tutaj trafiłam, bloga przeczytałam od dechy do dechy, rewelacyjne rzeczy robisz, na pewno zaglądnę tutaj jeszcze niejeden raz. POZDRAWIAM także z Podkarpacia i zapraszam do mnie na CANDY. http://wariacjeagusi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSutasz to dla mnie czarna magia, ale pewnie przy pierwszej nadarzającej się okazji wezmę udział w jakimś szkoleniu... Twoje kolczyki są piękne - długo się wpatrywałam żeby zauważyć czym się różnią :)
OdpowiedzUsuńSerwetki cudne!
Poszukam co mam, ale mam same zwyczajne :(
Serwetuchy śliczne,a z tym drzewem naj,naj..piękniejsza
OdpowiedzUsuńChetnie sie wymienie jezeli jeszcze aktualne
OdpowiedzUsuń