Tak powstała karteczka - lift kartki Oliwiaen - na wyzwanie w Diabelskim Młynie .
Jakiś czas temu zrobiłam sznurkowy naszyjnik na Szufladowe wyzwanie.
Zobaczcie, jaki ładny!
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę dobrego humoru:))
Brydzia
środa, 21 września 2011
Lift i coś na szyję...
Ufff... w końcu się zebrałam, żeby coś napisać. Te ostatnie dni u mnie jakieś ponure i chęci brak, ale postanowiłam nie dać się złym nastrojom i zająć czymś ręce i myśli :))
Tak powstała karteczka - lift kartki Oliwiaen - na wyzwanie w Diabelskim Młynie .
Jakiś czas temu zrobiłam sznurkowy naszyjnik na Szufladowe wyzwanie.
Niedługo pokażę Wam zawieszkę na drzwi do piracko - morskiego pokoiku Benia, a póki co , kilka drobiazgów, które ostatnio zakupiłam w tym klimacie. Dwie szkatułki na " morskie skarby" i mała żaglówka.
Oczywiście robię też sporo zapasów owocowo - warzywnych na zimę. Owoce pomrożone, sosy i sałatki w słoiczkach cieszą oczy kolorami, ale pomyślałam też o naszych małych przyjacielach - ptaszkach i zakupiłam stołówkę - 100% ręczna robota :))
Zobaczcie, jaki ładny!
Tak powstała karteczka - lift kartki Oliwiaen - na wyzwanie w Diabelskim Młynie .
Jakiś czas temu zrobiłam sznurkowy naszyjnik na Szufladowe wyzwanie.
Zobaczcie, jaki ładny!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Karteczka pięknie zliftowana, naszyjnik bardzo pomysłowy, delikatny, bez zbędnych ozdobników, a jaki fajny, a te pirackie szkatułeczki są naprawdę w morskim klimacie - wszystko super. Nie przejmuj się złym nastrojom, jesień idzie wszyscy tak mamy. POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńjak tu dziś u Ciebie pięknie! świetny lift a ozdoba na szyję - cudowna!Benio będzie miał iście morsko w pokoju!
OdpowiedzUsuńKarteczka piękna, naszyjnik również.
OdpowiedzUsuńI stołówkę też fajną kupiłaś.
Pozdrawiam i życzę poprawy nastroju.
Oj tak.. te kiepskie nastroje zaczynają się na blożkach panoszyć... musimy być twarde!
OdpowiedzUsuńFajowa karteczka- taka optymistyczna- jak znalazł na te jesienne ponuractwo za oknem.. :)
Dzięki Kochane!!! Wiecie jak poprawić humor :)) Nawet słoneczko wyjrzało zza chmur...
OdpowiedzUsuńBrydziu kochana mam podobną stołóweczkę ;D Tylko jeszcze muszę z woreczek przysmaków zachomikować ;)
OdpowiedzUsuńKarteczka słoneczna i kolorowa, wcale nie ponuracka... A ja nadal nie wiem, co to jest ten lift....
Benio na pewno drobiazgami zachwycony, świetne są, podobnie jak naszyjnik :)
Super kateczkę zmontowałaś na wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńO jakie slodkie. I karteczka fajniutka i naszyjnik superancki. Swietne te kwiatuszki. Cudne.
OdpowiedzUsuńsliczny liftale te morskie elementy mnie najbardziej zachwycily ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje za udzial w wyzwaniu w Diabelkim Młynie:)