Choć rzadko zamieszczam posty, to codziennie choć na moment zaglądam na bloga , by zobaczyć co u Was. I tak u jednych jesienna zaduma, a u innych świąteczne przygotowania idą pełną parą :))) Ja wpisuję się gdzieś pośrodku, trochę zmieniam w domku ( ostatniona tapecie pokoje dziecinne ), trochę szydełkuję i szyję świąteczne dekoracje.
Ale dziś nie o tym...Dziś będzie o siedzisku
Pamiętacie napewno pufowe szaleństwo, które ogarnęło wiele z nas kilka miesięcy temu :))) I ja przytaszczyłam wtedy z Biedronki swój wymarzony szary puf.. ale minęło trochę czasu, słońce zrobiło swoje, a resztę moje starsze latorośle i puf wyglądał jakby go coś rozdeptało :))) No cóż... jego czas dobiegł końca, a wolne miejsce zajęły dwa wyplatane pufy( żeby dzieci się nie kłóciły ;).
Są ładne, leciutkie i mam nadzieję, że posłużą trochę dłużej :D
Planuję uszyć jeszcze poduszki, aby było już mega wygodnie :)))
I jak Wam się podobają?
Pozdrawiam Was cieplutko!!!
Oparłam się pufowemu szaleństwu z Biedronki i chyba dobrze zrobiłam :) Nowe pufki bardzo fajne, mam takie trawiaste podkładki i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńChyba... chociaż powiem Ci, że gdyby moje dzieci tak mocno jej nie eksploatowały to pewnie miałaby się jeszcze całkiem dobrze :D
UsuńSzkoda, że puf nie przetrwał..ale przy dzieciach wiadomo jak to jest... :) Te nowe fajnie się prezentują, pasują do Twojego wnętrza, przytulnie jest, nic tylko zasiąść z herbatka i gazetką i się relaksować :))) Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda... ale teraz cieszę się tymi :)))
UsuńDziękuję i zapraszam na herbatkę, w końcu pufy są dwie :)))
Świetne pufy! A skrzynia rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńI zapomniałam napisać, że jestem strasznie ciekawa świątecznych robótek!
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu!!! Jak coś uda mi się skończyć niebawem to na pewno pokażę :)
UsuńTa skrzynia jest rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńDzięki Slonko!!! Też ją uwielbiam...
UsuńPowiem Ci, że bardzo, bardzo podobają mi się takie pufy! Uwielbiam takie wyplatane akcenty w domu:-) A swoją drogą to za długiego życia nie miała ta pufa z Biedry? Te z pewnością na dłużej Ci posłużą:-) No a zegary nad sofą są mega!!! Cały pokój prezentuje się fantastycznie, z charakterem, nieszablonowo - I like it:-)
OdpowiedzUsuńMadziula, Ty to wiesz, jak człowieka uszczęśliwić :))) Dziękuję, dziękuję!!!
UsuńJa też nie kupowałam biedronkowych, a te są dużo ładniejsze i ślicznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńA to się cieszę :))) dzięki :D
UsuńBrydziu te pufy są niesamowite! bardzo ładnie pasują do pokoju, Powiedz mi tylko, ten puf tak szybko się zniszczył? aż się wierzyć nie chce.,..
OdpowiedzUsuńuściski posyłam
Dzięki Aniu!!! No niestety :( w moim przypadku tak... ale moje dzieciaki i ich koledzy bardzo mu w tym pomogli;))
Usuńbuziaki :D
Cześć Brydziu:) Powoli odkopuję się z całego natłoku spraw więc postanowiłam zajrzeć do Ciebie:) Pięknie tu:) ogromnie Tobie dziękuję za udział w Jesiennej Wymiance, nie mogę się doczekać, kiedy Twoja paczuszka będzie już u mnie - nadal jest u rodziców, bo się sprawy trochę pokomplikowały...Mam nadzieję, że paczuszka od Twojej "połówki" wymiankowej dotarła do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądała częściej:)
Ściskam
P.S. Nawet nie wiesz jaką mi radośc sprawiłaś tymi żołędziami:D
Pasują idealnie!! Przepiękny akcent!!!!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!!!
są slicźne:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, uroczy masz kącik ;)
OdpowiedzUsuń虛擬葵芳信箱申請筲箕灣寫字樓雲主機虛擬公司idc設計推薦服務筲箕灣文件倉獨立主機虛擬主機web design
OdpowiedzUsuńPufy bardzo ładnie komponują się z resztą pokoiku :) A skrzynia jest
OdpowiedzUsuńbardzo fajnym akcentem :)
Pozdrawiam cieplutko
Oliwka