Obserwatorzy

czwartek, 7 listopada 2013

Zamiana

Cześć Dziewczyny!!!

Choć rzadko zamieszczam posty, to codziennie choć na moment zaglądam na bloga , by zobaczyć co u Was. I tak u jednych jesienna zaduma, a u innych świąteczne przygotowania idą pełną parą :))) Ja wpisuję się gdzieś pośrodku, trochę zmieniam w domku ( ostatniona tapecie pokoje dziecinne ), trochę szydełkuję i szyję świąteczne dekoracje.

Ale dziś nie o tym...Dziś będzie o siedzisku
Pamiętacie napewno pufowe szaleństwo, które ogarnęło wiele z nas kilka miesięcy temu :))) I ja przytaszczyłam wtedy z Biedronki swój wymarzony szary puf.. ale minęło trochę czasu, słońce  zrobiło swoje, a resztę moje starsze latorośle i puf wyglądał jakby go coś rozdeptało :))) No cóż... jego czas dobiegł końca, a wolne miejsce zajęły dwa wyplatane pufy( żeby dzieci się nie kłóciły ;).



 Są ładne, leciutkie i mam nadzieję, że posłużą trochę dłużej :D


 Planuję uszyć  jeszcze poduszki, aby było już mega wygodnie :)))


 I jak Wam się podobają?

 
 
Pozdrawiam Was cieplutko!!!

21 komentarzy:

  1. Oparłam się pufowemu szaleństwu z Biedronki i chyba dobrze zrobiłam :) Nowe pufki bardzo fajne, mam takie trawiaste podkładki i bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba... chociaż powiem Ci, że gdyby moje dzieci tak mocno jej nie eksploatowały to pewnie miałaby się jeszcze całkiem dobrze :D

      Usuń
  2. Szkoda, że puf nie przetrwał..ale przy dzieciach wiadomo jak to jest... :) Te nowe fajnie się prezentują, pasują do Twojego wnętrza, przytulnie jest, nic tylko zasiąść z herbatka i gazetką i się relaksować :))) Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę szkoda... ale teraz cieszę się tymi :)))
      Dziękuję i zapraszam na herbatkę, w końcu pufy są dwie :)))

      Usuń
  3. Świetne pufy! A skrzynia rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  4. I zapomniałam napisać, że jestem strasznie ciekawa świątecznych robótek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kasiu!!! Jak coś uda mi się skończyć niebawem to na pewno pokażę :)

      Usuń
  5. Ta skrzynia jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiem Ci, że bardzo, bardzo podobają mi się takie pufy! Uwielbiam takie wyplatane akcenty w domu:-) A swoją drogą to za długiego życia nie miała ta pufa z Biedry? Te z pewnością na dłużej Ci posłużą:-) No a zegary nad sofą są mega!!! Cały pokój prezentuje się fantastycznie, z charakterem, nieszablonowo - I like it:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziula, Ty to wiesz, jak człowieka uszczęśliwić :))) Dziękuję, dziękuję!!!

      Usuń
  7. Ja też nie kupowałam biedronkowych, a te są dużo ładniejsze i ślicznie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brydziu te pufy są niesamowite! bardzo ładnie pasują do pokoju, Powiedz mi tylko, ten puf tak szybko się zniszczył? aż się wierzyć nie chce.,..
    uściski posyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu!!! No niestety :( w moim przypadku tak... ale moje dzieciaki i ich koledzy bardzo mu w tym pomogli;))
      buziaki :D

      Usuń
  9. Cześć Brydziu:) Powoli odkopuję się z całego natłoku spraw więc postanowiłam zajrzeć do Ciebie:) Pięknie tu:) ogromnie Tobie dziękuję za udział w Jesiennej Wymiance, nie mogę się doczekać, kiedy Twoja paczuszka będzie już u mnie - nadal jest u rodziców, bo się sprawy trochę pokomplikowały...Mam nadzieję, że paczuszka od Twojej "połówki" wymiankowej dotarła do Ciebie:)

    Będę zaglądała częściej:)
    Ściskam

    P.S. Nawet nie wiesz jaką mi radośc sprawiłaś tymi żołędziami:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Pasują idealnie!! Przepiękny akcent!!!!
    Ściskam mocno!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne, uroczy masz kącik ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pufy bardzo ładnie komponują się z resztą pokoiku :) A skrzynia jest
    bardzo fajnym akcentem :)
    Pozdrawiam cieplutko
    Oliwka

    OdpowiedzUsuń