Dawka energii
Wiosna w pełnym rozkwicie, żyć się chce.... tylko czasem troszkę energii brakuje :), więc zrobiłam poduchę w energetycznych kolorach i jak tak na nią patrzę, to jakoś mi lepiej... ;)
tym razem ozdobiłam środeczek szydełkowym kwiatuchem :)
i co myślicie???
A jak tam u Was z siłami do działania???
Ufff.... jak dobrze, że dziś piątek...
Miłego weekendu !!!
Jest piekna, czy Ty je szyjesz ręcznie....
OdpowiedzUsuńdzięki! na maszynie...
Usuńśliczna ta twoja poduszeczka Brydziu :)))
OdpowiedzUsuńsuper podusia:)wczoraj sama coś popełniłam trójkolorowego i ilekroć na patrze na swoje dizeło to od razu mi się buzia śmieje:)Pozdrawiams erdecznie;)
OdpowiedzUsuńPiękna poducha!!!
OdpowiedzUsuńPoducha jest super!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
A z tymi siłami to różnie.
Teraz muszę zebrać, zmagazynować trochę bo komunia syna przede mną. Tuż tuż.
Jak zwykle pięknie z tymi bąbelkami wokół szydełkowej części. Urocze są też kropeczki.
OdpowiedzUsuńJeszcze do niedawna też miałam taką przestrzeń za płotem, a teraz sami sąsiedzi...
Pięknie Ci wyszła ta podusia. Ja jakoś do szycia i szydełka nie mam cierpliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
pełna pozytywnej energii !!! i kolory bardzo energetyczne
OdpowiedzUsuń:):))
pozdrawiam Cię serdecznie
Aga z otwartaszuflada.blogspot.com
Ach, jaka piękna. Moje ulubione kolory, a prezencja po prostu królewska:))
OdpowiedzUsuńU mnie sił i pomysłów co nie miała, ale jakoś brak czasu :/
OdpowiedzUsuńA poducha pierwsza klasa!
Pozytywne pozdrowienia z www.decustyle.blogspot.com :D
ogromnie mi się podoba...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa myślę, że majowi też poducha pasuje!! :))) Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuń