Wreszcie doczekałam się wymarzonej, szarej komody pod moją ceglaną ścianę :D Bardzo się z niej cieszę :)))
Panowie w czerwonych czapeczkach rozsiedli się wygodnie na półeczce nad kanapą
Kuchenna półeczka też doczekała się świątecznej oprawy
Jak widać na zdjęciach w tym roku dużo u mnie modrzewiowych gałązek z szyszkami - są takie urocze, że znoszę je do domu przy każdej okazji ;)
Pozdrawiam cieplutko tych, którzy tu jeszcze zaglądają :D
Ślicznie tam u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńDzięki Roni :)
Usuńcudnie...a pana skrzata gdzieś widziałam hehe:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiknie, tworzysz nastrój :0
OdpowiedzUsuńJak pięknie!!!! Wpadłabym na kawę do takiego miejsca, taki spokój bije:D
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt, pełnych zdrowia, spokoju i wytchnienia :)