Pojawiły się nowe lampy - RANARP Ikea. Podobały mi się już od dawna i udało mi się namówić męża na zakup :)))
Poprzednie też były fajne, ale trochę gorzej było z czyszczeniem materiału ( jakiś powód zmiany trzeba było podać ;)No, to tak to teraz wygląda :)
I co sądzicie?( na pasku bocznym kuchnia ze starymi lampami dla porównania).
Pozdrawiam wiosennie!!!
Te lampy to moje marzenie, u Ciebie wyglądają cudnie, śliczna jest Twoja kuchnia. Pozdrawiam słonecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :D Więc życzę Ci szybkiego spełnienia tego marzenia :)))
Usuńpozdrawiam!!!
Mnie się nie podobają, ale do tej kuchni pasują.
UsuńLampy bardzo gustowne, ale ja skupiłam się na samej kuchni i powiem, że zawsze marzyłam o takiej przestronnej i jasnej przestrzeni, w której mogłabym się wyżywać kulinarnie. Spodobał mi się też widok za oknem, ta zieleń po prostu mnie powaliła... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie też ten widok lasu nieustannie zachwyca! O każdej porze roku ma w sobie jakaś magię :) A przestrzeni do kulinarnych eksperymentów mam właśnie tyle ile mi potrzeba ;)
Usuńpozdrawiam serdecznie !!!
Też mam taką lampkę w kuchni! :)
OdpowiedzUsuńA to fajnie :)
UsuńPiękna ta Twoja kuchnia. A na lampę sama choruję, bardzo, bardzo mi się podaba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To kupuj, kupuj, bo fajne :D
Usuńpozdrawiam!
Cudną masz kuchnię, pełną przepięknych naczyń :)
OdpowiedzUsuńLampy wspaniale się wpasowały w całokształt :))
Dzięki Agness :)))
Usuńsuper!!!cudowna ta Twoja kuchnia:-)
OdpowiedzUsuńPiękną masz kuchnię a lampy wpasowały się idealnie. Marzą mi się białe meble kuchenne, ale może kiedyś. Przesyłam pozdrowionka. Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńFajne. Większa średnica daje więcej światła, poza tym lubię owalne kształty.
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny i na Candy.
Lampy super, kuchnia nabrała charakteru dzięki nim, mają świetny kształt i formę. Bardzo to fajnie teraz wygląda. Serdecznie pozdrawiam, Dominika.
OdpowiedzUsuń