Obserwatorzy

wtorek, 16 lipca 2013

Nie chce mi się dziś gotować...

czyli...
 Sałatka z grillowanym kurczakiem



Przejrzałam rano lodówkę  i stwierdziłam, że dziś na obiad będzie sałata. Zgrilowałam kawałek kurczaczej piersi, porwałam pół lodowej sałaty, dodałam kilka listków rukoli, porwaną na małe kawałki mozarellę i kilka pomidorków koktailowych. Do tego sos z oliwy, czosnku, soku z cytryny i natki pietruszki, razowe pieczywko i  VOILA!
Ale o czymś zapomniałam!  Koniecznie muszę jeszcze uprażyć ziarna słonecznika i dyni i posypać po sałatce! To lecę!
Pozdrawiam!!!

17 komentarzy:

  1. A ja tu główkuję, co zrobić by się nie narobić?
    Też mam kulinarnego lenia :))))
    Pomysł z sałatką jest najlepszy!Smacznie,zdrowo, bez brudnych garów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a u mnie najzwyklejsze placuszki ziemniaczane małe na miesko ostatnio patrzeć nie moga i do tego sałatka ztuńczyka i obiadek gotowy ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I też super :D U mnie tuńczyk był wczoraj - z makaronem i cukinią :)
      Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  3. ach, pycha! więc jutro będzie kuraczek ;)
    ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehh,, no brzmi i wygląda pysznie, ale Córcia jest niesałatkowa...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam, lubię taki zestaw. Koniecznie dodaję też czarne oliwki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie znalazłam w mojej lodówce, choć przyznam szczerze, że wolę zielone :D

      Usuń
  6. Brydzia , ostatnio bardzo smakowicie u Ciebie na blogu
    Jesteś inspiracją kulinarną na letnie dni.
    Pozdrawiam
    Jola z 'żyjąc z pasją".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Jolu - to wielki komplement dla mnie... :)

      Usuń
  7. ale pychotka! zjadłabym sobie taką sałateczkę choćby na śniadanko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie na śniadanko trochę za syta, ale na kolacyjkę z winkiem... :0

      Usuń
  8. wygląda bardzo smakowicie - kto powiedział że trzeba gotować codzień?:)ja też czasem odpuszczam i wtedy powstają moje własne smakołyki, najczęściej właśnie sałatki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. w taki upał tylko świeżynki. żeby tak moje chłopaki bez mięsa zechciały...

    OdpowiedzUsuń