Wydobyłam więc z czeluści maminej szafy nasz zabytek- Kodak Box 620 i zabrałam na sesyjkę do ogrodu. A to już wynik, który zgłaszam do Art-Piaskownicy.
Pozdrawiam i zmykam co nieco zmalować, ale o tym w następnym poście :))
czwartek, 28 kwietnia 2011
W plenerze...
W Art-Piaskownicy nowa fotoGRA. Tym razem głównym bohaterem zdjęcia jest sam aparat fotograficzny!
Wydobyłam więc z czeluści maminej szafy nasz zabytek- Kodak Box 620 i zabrałam na sesyjkę do ogrodu. A to już wynik, który zgłaszam do Art-Piaskownicy.
Pozdrawiam i zmykam co nieco zmalować, ale o tym w następnym poście :))
Wydobyłam więc z czeluści maminej szafy nasz zabytek- Kodak Box 620 i zabrałam na sesyjkę do ogrodu. A to już wynik, który zgłaszam do Art-Piaskownicy.
Pozdrawiam i zmykam co nieco zmalować, ale o tym w następnym poście :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Super fotki!
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o aparat to grzech chować takie cudo w szafie ;)
Życzę powodzenia w wyzwaniu Piaskownicy i dziękuję za udział w moim candy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!